W poprzednim poście pisałam o daniu gotowym firmy SYS i takież samo prezentuję dziś.
Tym razem, na tapetę poszła Zupa z soczewicy jako, że bardzo zainteresował mnie jej możliwy smak.
Rady Babci Zosi:
Zupę z soczewicy gotuję nieco dłużej (30 minut), bo wtedy ziarenka soczewicy rozpadają się i zupa ma jedwabisty smak. Lubię jeść ją z dodatkiem 4 łyżek śmietany lub jogurtu naturalnego.
Ostatnio odkryłam wspaniały sposób na niespodziewanych gości. Ugotowaną i ostudzoną zupę z soczewicy zmiksowałam na gładki krem, po podgrzaniu podałam z przyrumienionymi grzankami. Polecam!
Skład:
soczewica czerwona, makaron typu zacierka (mąka pszenna, jaja, kurkuma), kasza manna, marchew suszona, sól, mleko w proszku odtłuszczone, pomidor suszony, natka pietruszki suszona, mieszanka przypraw typu curry.
Podałam ją, jak Babcia Zosia polecała i z Kingą zjadłam ze smakiem.
Zupa okazała się bardzo smaczna, niesamowicie łatwa w przygotowaniu a dodatek curry podobnych przypraw niesamowicie dobrze współgrał z pozostałymi składnikami dania. Poza tym zaskoczona byłam wcale nie rozwalającym się mini makaronikiem a dłuższe gotowanie dawało super konsystencję zupy, szczególnie ważne dla gęstosupców, jakimi obie jesteśmy.
Jak dla mnie Soczewicowa miała niestety jeden minus - zawierała sól.
Rozumiem, że dla najlepszego smaku wymagane było dodanie tej przyprawy bezpośrednio u producenta, ale na prawdę była mocno wyczuwalna. Ktoś, kto soli ile w Wieliczce wykopią będzie jednak bardzo zadowolony. My, średnio uśmiechałyśmy się do narzuconej ilości.
Reasumując jednak, lepsze jadłam ale po tą mimo wszystko na pewno sięgnę. Sól można przytłumić dodaniem śmietany, a danie ma tyle zalet, że wart jest swojej ceny i zadowolenia :)
Polecam
też właśnie testuję te produkty. Chętnie wykorzystam przepis:) zapraszam na www.slodkieslone.pl
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę, co wywnioskowałaś :)
Usuń