poniedziałek, 30 grudnia 2013

Babka ziemniaczana

Babkę ziemniaczaną uwielbiamy za odpowiedni smak, nadający zwykłemu nawet sosowi, wyjątkowej oprawy, oczekiwanej dawki kalorii i różnorodności podania.
Tą upiekłyśmy w formie keksowej. Uwielbiamy jednak małe babeczki z tego przepisu, które wspaniale nadają się na pikniki, zabawy urodzinowe, sylwestrowe i inne spędy przyjaciół. Wówczas babeczki są "na gryza" lub pasują do każdej kieszeni ;)
Mogą być wykorzystywane jako dodatek ale i danie główne, zamiast ziemniaków, makaronów, ryżu.

Babka często gości na naszym stole. Nie raz nawet z sosami typowo makaronowymi - np spaghetti.

czwartek, 26 grudnia 2013

Szponder z paccheri najlepszy na drugi dzień świąt


W drugi dzień świąt, gdy już się nie chce jeść a jednak wciąż to robi boi święta są przecież, i tyle jedzenia narobione, które trzeba jeść i w ogóle, każde tłumaczenie jest dobre :)
Nie mamy nic przeciwko, ale u nas nie ma obżarstwa. Wychodzimy z założenia, że lepiej zapamiętamy święta wcinając coś na prawdę dobrego, niż jego wielkie ilości.
Na drugi dzień świąt przygotowałyśmy więc szponder z makaronem Paccheri Agnesi, który zresztą już ostatnio gościł na blogu, w sosie warzywno grzybowym z brandy i garścią ziół, wciąż rosnących w naszych doniczkach, również na balkonie, gdzie zimy ni widu, ni słychu :)

czwartek, 19 grudnia 2013

Łosoś ze szpinakiem w makaronie

Łosoś, szpinak i makaron to udane małżeństwo. Nie wyobrażam sobie kombinowania zbytniego przy tych produktach. Dziś jednak pokombinowałyśmy, ponadziewałyśmy i...zjadłyśmy, z wielkim apetytem.

Do dania zastosowałam makaron, z którym, muszę przyznać, nie miałam nigdy do czynienia - Paccheri.


poniedziałek, 16 grudnia 2013

Zapiekany makaron w sosie pomidorowym z kiełbaskami i jajkiem

Nie raz zostaje coś z poprzednich dni, nie raz nie chce się robić nic skomplikowanego, a nie raz, po prostu, chciałoby się zjeść coś konkretnego...
Dzisiejsza propozycja jest wypadkową chyba wszystkich przytoczonych tu ewentualności. Miałyśmy podgotowany makaron, miałyśmy kiełbaski w sosie i jajka. Ponadto chodziło za nami COŚ...

czwartek, 12 grudnia 2013

Gołąbki w gulaszu

Któż nie lubi gołąbków? My uwielbiamy, choć prawdę mówiąc, nieco mniej w tradycyjnej wersji. Lubimy bardziej gołąbki w kapuście włoskiej, kapuście kiszonej, liściach buraka czerwonego itd.
Dziś prezentujemy więc gołąbki w kapuście włoskiej z sosem, z gulaszu wołowego w sosie węgierskim, dla dodania fajnego smaku.


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...