Łosoś, szpinak i makaron to udane małżeństwo. Nie wyobrażam sobie kombinowania zbytniego przy tych produktach. Dziś jednak pokombinowałyśmy, ponadziewałyśmy i...zjadłyśmy, z wielkim apetytem.
Do dania zastosowałam makaron, z którym, muszę przyznać, nie miałam nigdy do czynienia - Paccheri.
Składniki:
- ok 100 g łososia
- garść szpinaku
- makaron paccheri
- pieprz, sól
- czosnek w młynku
Makaron podgotowujemy przez około 9 minut - czas wskazany na opakowanie wynosi 12.
Łososia kroimy na kawałki, w wielkości dostosowanej do wielkości otworów w makaronie.
Szpinak parzymy.
Makaron nadziewamy, od wewnętrznych stron kawałkami łososia, od środka szpinakiem. Wszystko robimy delikatnie i ostrożnie, żeby nie uszkodzić powłok makaronu.
Nadziane kawałki polewamy masłem, owijamy folią spożywczą i wkładamy do kąpieli wodnej, na około 15 minut.
Tutaj podałam makaron z sosem pomarańczowym :)
Makaron Paccheri
Jak wspomniałam, to nasz pierwszy kontakt z tego rodzaju makaronem. Dotąd korzystałyśmy raczej z Pappadelle, które nadziewałyśmy do oporu i czym tylko się dało.
Paccheri dał nam możliwość stworzenia zgrabnych, małych pakuneczków, które wspaniale nadają się na przystawkę czy, jak w tym przypadku, na jedno z dań Wigilijnych.
Makaron zachęca do jedzenia, nie zapycha wielkością oraz daje możliwości komponowania wspaniałych przystawek czy dań dla dzieci.
Ten, firmy Agnesi jest wyjątkowej jakości. Nie rozgotowuje się, nie zmienia kształtów i zachwyca wyjątkową jakością.
Polecamy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi spostrzeżeniami, sugestiami i innymi wyrazami obecności na blogu.
Dziękujemy