Razem z od dawna obserwowanym przez nas blogiem Kucharnia, wzięłyśmy z Kingą udział w akcji pieczenia chleba w ciemno. Nie wyszło nam pieczenie na zakwasie, ale od Kucharni właśnie, otrzymałyśmy wersję drożdżowa pieczonego chleba i, mimo braków sprzętowych i wciąż rozwijanych umiejętności piekarniczych, starałyśmy się sprostać zadaniu.
Nasza wersja drożdżowa została przesłana do nas po przetłumaczeniu i nie zmieniamy w nim nic...przytaczając bezpośrednio:
Zaczyn drożdżowy:
18 g mąki
9 g wody
szczypta drożdży - nie mam pojęcia jaka to ilość, bo oryginalny przepis nie podaje, ale myślę, że 1/4 łyżeczki
Składniki wymieszać i dodać do składników, które mają utworzyć biga, czyli właściwy zaczyn:
32 g mąki chlebowej
18 g wody w temperaturze pokojowej
+ przygotowany zaczyn drożdżowy
18 g mąki
9 g wody
szczypta drożdży - nie mam pojęcia jaka to ilość, bo oryginalny przepis nie podaje, ale myślę, że 1/4 łyżeczki
Składniki wymieszać i dodać do składników, które mają utworzyć biga, czyli właściwy zaczyn:
32 g mąki chlebowej
18 g wody w temperaturze pokojowej
+ przygotowany zaczyn drożdżowy
Wszystkie składniki zaczynu (biga) wymieszać razem, aby dokładnie się połączyły.
Umieścić bigę w misce i nakryć folią kuchenną. Odstawić w temperaturze pokojowej na ok. 8 godzin (najlepiej zrobić to późnym wieczorem, aby rano mieć gotowy do pracy zaczyn).
Etap II - wyrabianie ciasta właściwego
cała biga (zaczyn przygotowany 8 godzin wcześniej)
3 szklanki (ok. 393 g) mąki chlebowej
1 1/8 (248 g) wody
4 łyżki (71 g) miodu
1 łyżka ekstraktu waniliowego
4 łyżki (25 g) kakao
1/4 łyżeczki drożdży instant
1 łyżka soli
78 g chipsów czekoladowych (inaczej łezki czekoladowe, dropsiki czekoladowe)
Wszystkie składniki - z wyjątkiem chispów czekoladowych - zagnieść razem, aby dokładnie się połączyły (używając miksera, wyrabiać na średnich obrotach) i aby gluten się uwolnił. Wyrabiać ok. 8-10 minut. Odstawić na 5 minut, aby ciasto "odpoczęło", a następnie dodać dropsy czekoladowe i dokładnie zagnieść - ok. 1 minuty.
Przełożyć ciasto do dużej, lekko natłuszczonej misy, nakryć folią i odstawić do wyrośnięcia na ok. 2 godziny (powinno być ładnie wyrośnięte, czasem zajmie to mniej czasu, czasem trzeba dać ciastu czas i cierpliwie poczekać dłużej).
Wyrośnięte ciasto przełożyć na lekko oprószony mąką blat i podzielić na 2 części (jeśli chcecie więcej mniejszych chlebów, można podzielić inaczej), każda po ok. 454 g. Każdą z części uformować na kształt kuli i odstawić, by odpoczęły na kolejne 30 minut.
Po tym czasie nadać ciastu pożądany kształt - podłużnego lub owalnego bochenka, jak kto woli. Przełożyć do koszyka do pieczenia lub formy - w zależności od tego, w czym chleb będzie pieczony.
Koszyk powinien być wyłożony ściereczką oprószoną mąką, a forma wysmarowana olejem i oprószona - najlepiej otrębami. Odstawić do końcowego wyrastania na 2,5 godz. - 3 godz. Chleby powinny ładnie wyrosnąć. Ponownie, należy dać im na to czas i cierpliwie czekać, jeśli rosną za wolno.
Piekarnik nagrzać do temperatury 205 stopni. Na dnie piekarnika ułożyć żaroodporne naczynie wypełnione szklanką wody - będzie parowała w trakcie pieczenia, dzięki czemu skórka stanie się chrupiąca.
Piec 35-40 minut. Można sprawdzić patyczkiem czy chleb jest już gotowy.
Upieczony chleb studzić przynajmniej 1 godzinę - tylko czy ktoś tyle wytrzyma?!
Powodzenia!
tu wersja oryginalna na naturalnym zakwasie:
http://www.applepiepatispate.com/bread/pane-al-cioccolato-italian-chocolate/
Pane al Cioccolato - Italian Chocolate Bread Recipe | Apple Pie, Patis, and Pâté Recipes
www.applepiepatispate.com
http://www.applepiepatispate.com/bread/pane-al-cioccolato-italian-chocolate/
Pane al Cioccolato - Italian Chocolate Bread Recipe | Apple Pie, Patis, and Pâté Recipes
www.applepiepatispate.com
Nasz chleb za krótko wyrastał i nie mamy odpowiedniego piekarnika, ale jest pyszny i idealny. Wszystkie wypieki można obejrzeć w albumie zbiorowym na Facebook lub odwiedzić wszystkie piekące z nami blogi w zestawieniu zbiorowym w Kucharni :)
Akcja była fantastyczna :)
piękny bochenek ;) fajnie było razem piec ;)
OdpowiedzUsuńCudownie aktywująca wiosennie akcja :)
UsuńDzięki za wspólne pieczenie. Super akcja.
OdpowiedzUsuńPaulina, mi też było niesamowicie miło. Dziękuję
UsuńDziewczyny! Tak się cieszę, że mimo różnych przeszkód jednak nam się udało i mamy wspólny chleb! Wspaniale, że upiekłyście i dołączyły do nas na ostatnim zakręcie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i do następnego?
Kochana! Na bank możesz na nas liczyć :)
UsuńChleb był pyszny, niejednokrotnie go upieczemy a akcja pierwsza klasa :)
swietna akcja, fajnie bylo razem piec :)
OdpowiedzUsuńPopieram Cie w każdym słowie
Usuń