Otwarłam lodówkę, wyciągnęłam co miałam i postanowiłam wymieszać coś na kształt Chili con carne, a do tego upiec niesamowicie szybkie bułki, bo z chlebem tez jakoś tak nam skromnie wyszło ;)
Bułki przygotowywane w około 40 minut...
- 500 g mąki (pszennej, pszennej z żytnią w proporcji 2/3 do 1/3)
- 300 ml letniej wody
- 2,5 dag drożdży
- 1 łyżeczka miodu lub cukru
- 1 łyżeczka soli
- dodatki: 3 łyżki otrąb pszennych zioła, czerwoną paprykę w proszku, granulowany czosnek, prażoną cebulkę, suszone pomidory, posiekane drobniutko oliwki itp. pojedynczo, w grupach, jak kto woli :)
- jajko lub mleko do posmarowania bułek
- coś do przyprószenia bułek z wierzchu, jeśli chcemy.
Drożdże wymieszałyśmy z miodem do rozpuszczenia.
Do miski dodałyśmy mąkę, sól i wybrane dodatki, wymieszałyśmy. Dolałyśmy rozpuszczone drożdże oraz letnią wodę i całość wymieszałyśmy, najpierw łyżką, potem ręką do momentu aż ciasto będzie spójne, gładkie i elastyczne ciasto.
Po wyrobieniu włożyłyśmy ciasto do miski i wstawiłyśmy na 1-2 minuty do mikrofalówki na najniższą moc. Po tym czasie ciasto szybko zagniotłyśmy ponownie. Oczywiście gdy strach nas opanuje, czy po prostu mamy czas na wyrastanie...wyrastamy:)
Ciasto podzieliłyśmy na 8 części i z każdej formowałyśmy bułki, które kładłyśmy na blaszce, nacinając z wierzchu ostrym nożem i smarując mlekiem.
Blachę wstawiłyśmy do zimnego piekarnika, który razem z bułkami nagrzałyśmy go do 180 stC –kiedy piekarnik się nagrzewa bułeczki rosną, a kiedy jest już nagrzany zaczynają się piec.
Piekłyśmy je przez 25-30 minut.
Nasze Chili con carne powstało przez zeszklenie cebuli
- 1 szt białej
- 1 szt czerwonej
- 1 szt tradycyjnej, żółtej
Do tego dołożyłyśmy
- ok 500 g mięsa mielonego, wieprzowego
- szklankę ugotowanej wcześniej fasoli czerwonej, choć można użyć tą z puszki.
Wszystko podsmażyłyśmy, dosmaczyłyśmy ;) i wrzucając liść laurowy, kminek i kawałek kory cynamonu, dusiłyśmy ok 30 min pod przykryciem.
Po tym czasie dodałyśmy
- puszkę pomidorów w zalewie
i jeszcze podusiłyśmy wszystko ok 15 minut.
Podałyśmy nasze Chili con carne, posypane świeżymy tymiankiem, z kawałkiem sera żółtego, wędzonego z ciepłymi jeszcze bułkami :)
Polecamy
Smacznego
Zabieram jedną bułkę ;)
OdpowiedzUsuńA proszę Cię bardzo.
UsuńSą szybkie, prsote i niesamowicie dobrew