Ot...tak mi się porobiło z główką ;)
Dlatego od dawna zazdrościłam wszystkim piekącym chleb domowy, postanawiając upiec
Najprostszy chleb drożdżowy
Składniki na mały bochenek pieczony w keksówce:
(ja piekłam w formie glinianej)
-3 szklanki mąki pszennej
-2 łyżeczki drożdży instant lub 25 g świerzych
-półtora łyżeczki soli
-3 łyżki cukru
-4 łyżki miękkiego masła
-1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
-1 i 1/8 szklanki letniej wody
Gdy mamy drożdże świeże robimy zaczyn, który wlewamy do mąk.
Gdy używamy drożdży suchych do mąk wsypujemy drożdże, sól i cukier, mieszamy dokładnie. Dodajemy pozostałe składniki zagniatając z nich elastyczne ciasto. Wkładamy do miski , przykrywamy i zostawiamy na godzinę do wyrośnięcia.
Ja wszystko robię z podgrzanej mąki, dzięki czemu proces wyrastania jest szybszy a ciasto wydaje się pulchniejsze.
Gdy ciasto urośnie, przekładamy je do natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia formy, przykrywamy i zostawiamy ponownie do wyrośnięcia.
Chleb wkładamy do piekarnika, nagrzanego do 170 stC na 40-45 minut, po pierwszych 15 minutach pieczenia smarujemy wierzch roztopionym masłem.
Wygląda przepysznie! Może i ja się skusze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!