Kiedyś uwielbiałam domowej roboty wędliny. Często były to kiełbasy w słoiku. Najlepsze chyba robiła rodzina mojej koleżanki z internatu, gdy uczyłam się w szkole średniej. Ja jeszcze nie odważyłam się. Dla mnie większym przysmakiem są wciąż warzywa czy słodycze. Mięso jemy, bo mięso jeść trzeba ;)
Dlatego wciąż poszukuję odpowiednich wyrobów dla siebie i, głównie dla Kingi.
Dziś otwarłyśmy więc słoik z kiełbasą domową, który dostarczyła nam firma Łabimex.
Produkt okazał się wyjątkowo smaczny. Co mnie uderzyło to fakt, że po otwarciu słoika nie rzucił nam się w nozdrze, dziwny, nachalny zapach kiełbasy, który, nie raz wręcz odrzuca od produkty, zamiast zachęcając do jego skosztowania.
Firma o swoim produkcie pisze:
dla tych wszystkich, którzy cały czas wracają myślami do dawnych, tradycyjnych smaków domowego obiadu.
Ja, od siebie mogę dodać, że, jak zwykle przy produktach tej firmy, nie gnębi nas mocno przesolona breja. Smak kiełbasy jest delikatny, stonowany, możliwy do dopełnienia przez odpowiednie dodatki.
Nie wiem jeszcze, jak można zastosować ją przy przygotowaniu obiadu, ale piknik, śniadanie, kolacja itd, bez tej kiełbasy, zawsze będą jakby niekompletne.
.
Kiełbasa domowa to propozycja dania gotowego na zimno do pieczywa, doskonała z dodatkiem świeżego pomidora lub ogórka.
Pysznie wygląda ! A ja mam domową kiełbasę w słoikach zrobioną przez Piotrów w ostatni weekend :)
OdpowiedzUsuńTej kiełbasy bardzo zazdroszczę. Ciekawe jak ma się w smaku do tej, tu prezentowanej
Usuń