Dzisiaj Światowy Dzień Makaronu. W sumie dobrze, bo dawno nie jadłyśmy makaronów.
Żeby sprostać wymaganiom tego święta, użyłam jeden z ulubionych makaronów, Pappardelle. Uwielbiam te wstęgi z uwagi na objętość i smak, jeśli pochodzi z odpowiedniej firmy.
Nasze danie okazało się więc pyszne. Nie tylko prym wiódł makaron, ale ulubione, jesienne smaki, do których zaliczyć można dynię, buraczki czerwone, orzechy włoskie czy natkę pietruszki, która jeszcze rośnie w ogródku dziadków Kingi :)
Potrzebujemy:
- Makaron Pappardelle
- kilka łyżek oliwy z oliwek
- 4 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz
- 6 małych buraczków czerwonych
- 3 plastry dyni
- 100 g sera koziego
- ok 10 orzechów włoskich
Przygotowanie:
Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie. Po odcedzeniu polewamy niewielka ilością oliwy z oliwek, posypujemy natką pietruszki.
Umyte dokładnie buraki oraz pociętą na paski dynię zawijamy w folię aluminiową. Żeby folia spełniała swoje funkcje, dla pieczenia w niej warzyw świecącą stronę umieszczamy wewnątrz zawiniątka. Strona matowa ma być od zewnątrz.
Buraki posypujemy delikatnie ciemnym cukrem, polewamy oliwą. Dynie posypujemy pieprzem i również polewamy niewielką ilością oliwy.
Pieczemy około 50 min w 180 stC.
Po wyjęciu warzyw z folii kroimy je na odpowiednie dla siebie kawałki.
Makaron układamy na talerzu. Dokładamy do niego pokrojony w kawałki ser kozi. nakładamy warzywa, posypujemy wszystko pozostałą częścią natki pietruszki i uprażonymi wcześniej, na suchej patelni posiekanymi orzechami.
Wszystko doprawiamy pieprzem, solą, oliwą z oliwek.
Danie jest pyszne i godne polecenia.
Zostało przygotowane specjalnie na Światowy Dzień Makaronu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi spostrzeżeniami, sugestiami i innymi wyrazami obecności na blogu.
Dziękujemy