Nie raz człowieka aż skręca na myśl o dawnych smakach. Trzeba wtedy po prostu stanąć przy garze i wymieszać co trzeba, żeby np takie, jak ten, cuda zjadać...
Należy wziąć:
- Golonkę
- 1 małą pietruszkę
- 1 średnią cebulę
- kilka kawałków surowej, białej kiełbasy
- 1 średnią marchewkę
- przyprawy: 2 liście laurowe, 4 ziela angielskie, 3 ziarenka pieprzu, świeżo zmielony pieprz
- kawałek wędzonki
- 3 ząbki czosnku, obrane i rozgniecione końcem noża
- sok z cytryny, do smaku
- 100 g śmietany
Wykonanie
Do garnka z zimną wodą włożyć mięso i lekko osolić, zagotować, zszumować. Gotować przez około 40 minut na małym ogniu. Dodać pietruszkę i cebulę oraz surową białą kiełbasę. Dodać marchewkę i przyprawy, a za 10 minut wędzonkę. Gotować jeszcze przez około pół godziny, doprawić solą i ostawić z ognia. Dodać czosnek oraz kilka kropli soku z cytryny do smaku. Wystudzić i zaprawić śmietaną, rozprowadzoną z kilkoma łyżkami chłodnej zupy. Podgrzać i podawać.
Zupka palce lizać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi spostrzeżeniami, sugestiami i innymi wyrazami obecności na blogu.
Dziękujemy