Dziś w rękę znowu wpadł mi Strogonow firmy Łabimex.
Jako, że zazwyczaj podawany jest z ziemniakami, kaszą czy chlebem, postanowiłyśmy dziś zrobić z niego zapiekankę makaronową.
W sumie cóż tu dużo się rozpisywać. Zapiekanka, jak każde tego typu potrawa, jest szybko i niezastąpiona, w gorszym dniu w kuchni. Łatwo wówczas wyciągnąć z lodówki wszystko, co może przydać się do owej, pokroić to i najzwyczajniej w świecie nakryć serem żółtym ;)
Tutaj postąpiłyśmy podobnie :)
- Garść ugotowanego wcześniej makaronu
- Słoik Strogonow
- Kilka plasterków sera żółtego.
Zmieszać i zapiec...
Smacznego.
Smacznego.
Ważne, że użyłyśmy tu dania ze słoika, ale jednocześnie tknęłyśmy w nie tyle serca, że w sumie wyszło jak domowe. Wiadomo, że zawsze to jakaś różnica, wyczuwalna bardziej lub mniej, ale nie raz na prawdę trzeba pójść na łatwiznę...
Skoro firma Łabimex nam to umożliwia, dlaczego nie?
pysznie wygląda, bardzo ciekawy pomysł, nie jadłam w takiej formie strogonowa:)
OdpowiedzUsuń