Dziś, mając w lodówce całkiem fajne kawałki schabu i pistacje od Bakala, postanowiłam wypróbować połączenie tych dwu składników.
Najpierw więc poszukałam pomocnika do łuskania bakalii...
Następnie w oczyszczonych płatach mięsa wycięłam dziurki, w które powkładałam obrane wcześniej pistacje, a wszystko obsmażyłam z dwu stron na mieszance masła z oliwą.
Nie wydawało mi się, żeby tak niewiele pistacji w mięsie dało nam cały obraz ich smaku, więc do 3 gałązek bazylii z doniczki, ząbka czosnku i połowy szklanki oliwy, dodałam ok pół szklanki pistacji.
Wszystko zmiksowałam i powstało pesto...
Mięso i pesto skomponowałam z mieszanką sałat, którym podarowałam choćby potraktowanie oliwą, oraz z ziemniakami, utartymi na gładkie piure.
Z połączenia wszystkich składników obie, z Kingą byłyśmy bardzo zadowolone.
Szczególnie zasmakowało nam pesto, które dało prawdziwą eksplozję smaków pistacji Bakal'a, czosnku i bazylii.
Fantastycznie smakuje z grzankami...
uwielbiam pistacje :)
OdpowiedzUsuńOj tak i daje tyle możliwości
Usuń